Hipoteza, że ceny nieruchomości w Polsce, są umiarkowane, to temat, który od lat budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony, analizując statystyki, potwierdzamy tę tezę – średnie ceny za metr kwadratowy w polskich miastach są często niższe niż w zachodnich stolicach. Z drugiej strony, rosnące koszty życia, inflacja i ograniczone możliwości kredytowe sprawiają, że dla wielu Polaków zakup własnego M jest coraz większym wyzwaniem.
Bez wątpienia, porównując ceny za metr kwadratowy nieruchomości w Warszawie (5 000 euro) czy Krakowie z Zurichem (24 224,33 euro), Londynem czy Paryżem, to właśnie polskie miasta wypadają znacznie korzystniej. Znajdują się w środku zestawienia europejskich stolic. Należy jednak zauważyć, że to właśnie Polska odnotowała jeden z najwyższych wzrostów cen nieruchomości w pierwszym kwartale 2024 roku, który osiągnął poziom ok. 10,9%. Z czasem może to znacząco wpłynąć na przesunięcie Polski na jedną z czołowych pozycji europejskiego rynku. W wielu europejskich krajach notuje się bowiem znaczne spadki cen.
Ocena, czy ceny nieruchomości w Polsce są rzeczywiście umiarkowane, zależy od wielu czynników i jest kwestią bardzo indywidualną. Dla osób przyjeżdżających do Polski z zagranicy, zwłaszcza z krajów o znacznie wyższych kosztach życia, ceny nieruchomości mogą wydawać się atrakcyjne. Jednak dla wielu Polaków, zwłaszcza młodych ludzi, zakup własnego mieszkania pozostaje marzeniem nie do spełnienia. Dlatego również coraz więcej Polaków poszukuje bardziej przystępnych do życia, ale także do inwestowania europejskich kierunków, wybierając Gruzję, Albanię czy Rumunię.
Cały artykuł pod linkiem:
Ceny mieszkań w polskich miastach na tle stolic europejskich